Ciągniki John Deere serii 8R zaprojektowano z myślą o rolnikach z gospodarstw wielkoobszarowych, a także o firmach usługowych pracujących na rzecz rolnictwa. Jak podkreślają konstruktorzy, połączono w nich dużą moc pociągową z dość prostą obsługą.

W konstrukcji wykorzystano ramę, a zatem swoisty znak firmowy traktorów marki John Deere. Zwiększa ona wytrzymałość całej maszyny, ładowność 8R osiąga 6 t. Pozwala to na stosowanie osprzętu o dużej szerokości roboczej, np. największych siewników, opryskiwaczy oraz agregatów uprawowo-siewnych. Wyróżnikiem ciągników 8R jest m.in. oświetlenie zewnętrzne o zasięgu 360 stopni, jak również nowa konsola umieszczona w podłokietniku (Com-mandArm), wraz z zintegrowanym wyświetlaczem (CommandCenter). CommandArm skupia wszystkie sterowniki w zasięgu ręki operatora. Z podłokietnika sterować można nie tylko elementami roboczymi maszyny, ale np. także radiem czy systemem głośnomówiącym. Kabina CommandView drugiej generacji ma kubaturę o jedną dziesiątą większą niż jej poprzedniczki. Szyby urosły o 7 proc., co poprawia pole obserwacji operatorowi.

Ciągniki serii 8R napędzane są przez 9-litrowe silniki PowerTechPlus. Turbosprężarka o zmiennej geometrii i układ paliwowy common rail mają zapewniać natychmiastową reakcję na zmienne warunki obciążenia, a system recyrkulacji spalin (EGR) powodować redukcję emisji toksycznych substancji. Napęd przenoszony jest poprzez bezstopniową przekładnię AutoPower. Maksymalna prędkość w warunkach drogowych wynosi 40 km/h. Przekładnia jest prosta w obsłudze, wystarczy wybrać odpowiednie ustawienie: poziom 1. dotyczy pracy z WOM i funkcji hydraulicznych; poziom 2. dotyczy prac z wykorzystaniem dużych sił uciągu, natomiast poziom 3. przeznaczono dla transportu i prac z wykorzystaniem niewielkich sił uciągu. Alternatywą jest automatyczna przekładnia Powershift (16 stopni do przodu, 5 do tyłu).

Unikatową cechą wyróżniającą te ciągniki jest system inteligentnego sterowania wyposażeniem iTEC. Automatyzuje on wszystkie operacje związane z narzędziami wykonywane na uwrociach. Można go zaprogramować na wyświetlaczu CommandCenter. Drugim stopniem automatyzacji pracy ciągnika jest satelitarne prowadzenie AutoTrac, które nie wymaga kierowania i ingerencji ze strony operatora, jednocześnie redukując zakładki pomiędzy przejazdami (nawet do 90 proc.). Pełną automatyzację uzyskamy przez połączenie obu systemów AutoTrac oraz iTEC, tworząc system iTEC Pro. W zależności od rodzaju sygnału, z jakiego użytkownik będzie chciał korzystać podczas prowadzenia satelitarnego maszyny, może on pracować z dokładnością od 2 do 30 cm.