Przed nami sezon kempingowy. Zanim wybierzemy się w podróż z przyczepą, warto zadbać o bezpieczeństwo jazdy takim zestawem.

Firma AL-KO proponuje zarówno do nowych jak i używanych pojazdów nowy, elektromechaniczny system Trailer Control (ATC), będący odpowiednikiem ESP w samochodzie oraz stabilizator AKS, zwiększające stabilność jazdy z przyczepą.

Przyczepy kempingowe, choćby tylko z powodu swej wielkości nie należą do najstabilniejszych, bo to wynika z praw fizyki. Dlatego trzeba wykorzystać wszelkie możliwości techniczne, aby podwyższyć krytyczną prędkość w tej klasie pojazdów.

Przy prędkości ok. 80 km/h w przyczepach o długiej powierzchni ładunkowej i dużej powierzchni bocznej często dochodzi do tzw. wężykowania i kolebania. Ma to miejsce m. in. podczas mijania się z dużymi pojazdami takimi jak np. ciągniki siodłowe z naczepą. W trakcie mijania się takich zestawów w niewielkiej odległości, powstaje między ich powierzchniami bocznymi chwilowe podciśnienie. Przyczepa (o niższej masie) zbacza chwilowo z toru jazdy samochodu ciągnącego i stara się „przykleić” do powierzchni bocznej naczepy. Sytuację tę dodatkowo potęgują siły boczne (np. podmuch wiatru), które pojawiają się po minięciu się obu zestawów. Podobne zjawisko występuje często przy wyjeździe z zalesionego terenu. Wtedy przyczepa zaczyna wężykować i staje się trudna do opanowania. 

Prawdopodobieństwo wystąpienia wężykowania jest tym wyższe, im wyższa jest prędkość jazdy przyczepy, jej masa całkowita i moment bezwładności oraz im więcej błędów w jej konstrukcji. 

Zasada działania stabilizatora AL-KO AKS polega na zastosowaniu okładzin ciernych dociskających bezpośrednio kulę haka. Cztery okładziny cierne stabilizatora dociskają powierzchnię kuli haka z boku (z obu stron), z przodu i z tyłu. W celu maksymalnego zwiększenia współczynnika tarcia okładziny cierne stabilizatora wykonano z materiałów kompozytowych. W odróżnieniu od tradycyjnych zaczepów kulowych, zaczep ze stabilizatorem AL-KO AKS działa na kulę haka „na sucho” tzn. bez użycia smaru. Siła docisku bocznych okładzin na całkowitej ich powierzchni ciernej wynosi ok. 150 kN na stronę, co odpowiada masie ok. 1,5 tony. Dzięki temu drgania przyczepy względem pojazdu ciągnącego są tłumione już w chwili ich powstawania. 

Oprócz funkcji tłumienia drgań stabilizator AL-KO AKS posiada sygnalizacją prawidłowego sprzęgu z kulą haka, wskaźnik zużycia zaczepu lub/i kuli haka i sygnalizację zużycia okładzin ciernych. 

Zastosowanie stabilizatora AKS nie ogranicza zwrotności pojazdu w czasie manewrowania i postoju. Trwałość okładzin ciernych wynosi ok. 50.000 km.

Ze względu na wyższą cenę stabilizatorów jazdy od standardowych zaczepów kulowych stosuje się je głównie w przyczepach kempingowych, do przewozu koni, podłodziowych a także w przyczepach towarowych firm transportowych oraz przy przewożeniu cennych ładunków takich jak np. samochody. 

Za pomocą nowego, elektromechanicznego systemu można znacznie zwiększyć stabilność jazdy z przyczepą. System ATC oferowany przez specjalistów od podwozi z AL-KO w Kötz, nadaje się równie dobrze na wyposażenie seryjne, jak i do montażu późniejszego.

Troska o wysoki poziom bezpieczeństwa jazdy przyczepą kempingową ma w firmie AL-KO długą tradycję. Niezależne testy wielokrotnie wykazały skuteczność takich ambitnych koncepcji jak szeroko rozpowszechnione, sześciokątne osie na gumowych drążkach skrętnych typu delta czy niezawodne zaczepy kulowe ze stabilizatorem serii AKS. AL-KO oferuje również system, który potrafi już u źródła wyeliminować niebezpieczne kołysanie i wężykowanie przyczepy – jest to AL-KO Trailer Control, w skrócie ATC. Właśnie dzięki współpracy z dotychczasowymi zaczepami kulowymi ze stabilizatorem (AKS), system ATC może zapewnić maksimum bezpieczeństwa jazdy.

Dzięki zastosowaniu zaczepów kulowych ze stabilizatorem AL-KO AKS udało się w kilkuset tysiącach przyczep w Europie zwiększyć o 20-30% tzw. prędkość krytyczną. Jednakże przyczepa, która przy prędkości krytycznej lub powyżej niej wpadnie w kołysanie i wężykowanie, nie jest w stanie sama się uspokoić i stwarza ekstremalnie niebezpieczną sytuację. Właśnie wtedy zaczyna działać system ATC i podaje bezpośrednio na przyczepę ściśle odmierzony impuls hamowania, który eliminuje wahadłowe ruchy i bez udziału kierowcy powoduje uspokojenie pojazdu.

ATC posiada system wymyślnych czujników, które nieustannie kontrolują wszystkie ruchy przyczepy i generują sygnał, informujący o stateczności w danym momencie. Elektronika wcześnie wykrywa skłonność do kołysania na podstawie charakterystycznych okresów i przebiegu wahadłowych drgań nawet w czasie pokonywania łagodnych krzywizn i praktycznie w każdych warunkach i we wszystkich sytuacjach drogowych. Analiza prowadzona w inteligentnym trybie przez procesor ATC pozwala nawet rozpoznawać, czy kołysanie przyczepy wygaśnie samoczynnie. Tylko wtedy, gdy to nie nastąpi, silnik elektryczny uruchamia hamulce przyczepy i łagodnie hamuje cały pojazd. Dzięki temu hamulec jest używany oszczędnie i można zrezygnować z instalowania kosztownego czujnika temperatury.

Kompletny układ czujników ATC, elektroniczne sterowanie oraz silnik elektryczny do uruchamiania hamulców mieszczą się w zwartej obudowie, którą niewielkim nakładem można zainstalować z tyłu osi, połączyć z hamulcami oraz obwodem elektrycznym przyczepy – źródłem zasilania (wtyczka 13 biegunowa). 

Po podłączeniu wtyczki do gniazda samochodu ATC przeprowadza automatycznie test: uruchamia jednokrotnie hamulce, sprawdza czujniki i poprawność działania systemu. Dodatkowo zamontowana dioda na urządzeniu najazdowym pokazuje gotowość systemu. Kontrolę jego pracy ułatwia aktywna kontrolka w samochodzie.